Atrybuty (wg ważności): Chłodna, Czysta, Ciemna
Znane Chłodne Zimy: Elizabeth Hurley, Brooke Shields, Jennifer Connelly (obejrzyj je tutaj)
Typ siostrzany: Chłodne Lato (Cool/True Summer)
Cechy wyglądu: karnacja jasna lub średnia, często zaróżowiona, ale bywa też neutralna lub jasnooliwkowa; włosy od zimnego jasnego brązu do ciemnych (brunetki), a także srebrzysto-siwe; tęczówki w dowolnym odcieniu: od jasnego błękitu, zieleni, stalowego granatu, szarości po ciemny orzechowy brąz
Atrybuty
Chłodna Zima jest w mojej ocenie najmniej intensywną z zimowych sióstr (nie tak jaskrawa jak Czysta Zima, ani tak ciemna jak Głęboka Zima). Jej paleta zawiera odrobinę „pudrowości”, a więc nie jest w 100% czysta (choć nadal, jak to u zim, jest intensywna), jest też średnio ciemna (do ciut ciemniejszych odcieni), ale w kontakcie ze zbyt dużą zawartości czerni w barwie, jej uroda zgaśnie.
Najważniejszym wyznacznikiem jej urody jest chłód barw i w tym zakresie może się poruszać nawet w skali odcieni zbyt jasnych lub zbyt ciemnych, ale najważniejsze, aby były zimne i dość wyraziste (jednak nie zupełnie jaskrawe).
Średni kontrast
Chłodna Zima, podobnie jak Deep Winter, zdecydowanie woli niższe lub średnie kontrasty, gdyż nie cechuje jej maksymalna kontrastowość, jak ma to miejsce w przypadku Czystej Zimy.
Powyższy kolaż prezentuje odpowiednio zestawione najlepsze odcienie Cool Winter, aby w pełni wydobyły tę średnio-kontrastową urodę. Nie znajdziemy tu połączeń czerni, bieli i neonów – dużo bezpieczniej będzie zestawiać szarości z dość intensywnymi najlepszymi barwami średnio-ciemnymi.
Typ siostrzany
Chłodna Zima ma za siostrę drugą najzimniejszą urodę z całej 12-to typowej analizy, czyli Chłodne Lato. Obie są skrajnie zimne, jednak Cool Summer jest jaśniejsza i ma w sobie więcej pudrowości (jej barwy są nie w pełni nasycone).
Oba typy mogą podbierać ze swoich szaf część odcieni, ważne jednak, by przestrzegały zasady średniej lub niższej kontrastowości w łączeniu swoich najlepszych barw.
Paleta odcieni
Cool Winter najkorzystniej zaprezentuje się w odcieniach średniociemnych i ciut ciemniejszych, ale nie jaskrawych ani bardzo ciemnych. Zapożyczy także od swojego typu siostrzanego, Cool Summer, jej najżywsze, najbardziej intensywne i najciemniejsze odcienie. Zbiorcza paleta Chłodnej Zimy zawierać będzie zatem zarówno ciut jaśniejsze, jak i ciut ciemniejsze, ale zawsze mroźne, skrajnie zimne odcienie. Zobaczmy tę mroźną gamę na mojej modelce:
Jak widać na powyższym zestawieniu, Chłodna Zima zaprezentuje się fantastycznie w mroźnej palecie ultra zimnych błękitów, royal blue, czystym srebrze, wiśniowej i malinowej czerwieni, magencie i shocking pink, odcieniach morskich (w zastępstwie zieleni, gdyż klasyczna zieleń jest u niej już zbyt ciepła – zawiera zbyt dużo żółci), chłodnej purpurze i śliwce, średniej szarości i antracycie/graficie, fuksji, cyklamenie i malinie, czystej zimnej bieli oraz burgundzie, rubinowej i krwistej czerwieni. Jest to przepiękna i bardzo zwracająca na siebie uwagę paleta odcieni.
Także w przypadku biżuterii, zwłaszcza dużej, temperatura ma znaczenie, gdyż tylko zimne srebro (oraz białe złoto i platyna) wydobędzie urodę Chłodnej Zimy.
Pozbawiona ciepłej melaniny Chłodna Zima wygląda bardzo niekorzystnie w każdym odcieniu z domieszką żółci, więc siłą rzeczy złoto nie będzie dopełniało jej urody, za to przyczyni się do wyrzutu zaczerwienienia na buzi. Jest to bardzo niekorzystny efekt, który zanika w kontakcie z zimną temperaturą ubrań, biżuterii, makijażu i koloryzacji włosów (rudy to najgorszy odcień włosów dla typów chłodnych).
Odcienie właściwe vs niekorzystne
Czas na zestawienie barw najkorzystniejszych (zimnych, dość intensywnych i średniociemnych do ciut ciemniejszych) z kilkoma grupami odcieni niepasujących Chłodnej Zimie, aby unaocznić czytelnikom, że analiza kolorystyczna naprawdę działa! 😀 Zacznę porównaniem tonacji chłodnej oraz ciepłej z palety Ciepłej Wiosny i Ciepłej Jesieni.
Barwy ciepłe, a więc oparte na żółtym pigmencie, którego brak u typów chłodnych, powodują natychmiastowe zaczerwienienie skóry oraz rozmywają odcień czerwieni wargowej i działają mocno zaburzająco na całościowy odbiór urody Chłodnej Zimy oraz Chłodnego Lata. Ciepłe barwy nie są kompatybilne z urodą Cool Winter pod kątem najważniejszego atrybutu kolorystycznego (temperatury), tworzą więc jej anty-paletę barw, skutecznie gasząc szlachetną zimową urodę.
Sytuacja wcale nie ulega poprawie w odcieniach zbyt jasnych z palety Jasnego Lata i Jasnej Wiosny. Pastele będą rozmywać urodę Cool Winter, gdyż nie są w stanie zrównoważyć jej naturalnie wyrazistej i głębszej kolorystyki.
Robi się blado i nijak – jest tu po prostu zbyt jasno i nasycenie barw jest zbyt niskie. W chłodnych pastelach naturalnie będzie lepiej niż w ciepłych, ale mimo wszystko jest zbyt jasno. Cool Winter będzie potrzebowała w towarzystwie pasteli makijażu oraz żywszych dodatków.
Jako ostatnią przedstawię paletę zbyt ciemną od typów Głębokich: Ciemnej Jesieni i Ciemnej Zimy.
Chłodna Zima jest średnio ciemna, czasem ciut ciemniejsza, ale nie ma w sobie tak dużo czerni, aby wspaniale prezentować się w intensywnych barwach hojnie przemieszanych z czernią.
Zbyt ciemne odcienie są dla Cool Winter zbyt ciężkie, stąd czerń noszona tuż przy twarzy (oraz inne bardzo ciemne odcienie) będą dla niej przytłaczające, co nie ma miejsca w przypadku Ciemnej/Głębokiej Zimy.
Makijaż
Analiza kolorystyczna podpowiada także, w jakiej tonacji i wykończeniu kosmetyków dany typ urody zaprezentuje się najkorzystniej. Nie jest żadnym zaskoczeniem, że Cool Winter rozkwitnie w barwach wyrazistych i zimnych, a zgaśnie i rozmyje się w zbyt ciepłej tonacji (opartej na żółtym podtonie).
Nie mając w sobie ciepłych melanin, nie da się wyglądać korzystnie w ciepłym makijażu, gdyż brak będzie zupełnie harmonii między temperaturą kosmetyków, a skrajnie zimną urodą noszącej go osoby.
Na zdjęciach poniżej ta sama modelka, ale w próbnym makijażu ślubnym, jaki dla niej wykonałam, gdy przygotowywałyśmy się do jej wielkiego dnia <3
Jak zawsze w tym miejscu, zapraszam Was na Indywidualny kurs makijażu lub Analizę kolorystyczną rozszerzoną o Przegląd zawartości kosmetyczki z listą zakupów i/lub makijażem pokazowym. Jest to świetny sposób na poznanie tajników makijażu właściwego dla Waszego typu kolorystycznego, lecz także dopasowanego do budowy buzi oraz oka (w pełni spersonalizowana usługa). Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej, kliknijcie podświetlony na różowo tekst z tego akapitu.
Koloryzacja włosów
Kończąc analizę kolorystyczną, zawsze omawiam pasujące danej urodzie odcienie włosów oraz efekty koloryzacji. U typów chłodnych włos nie powinien zawierać żółtych, pomarańczowych ani czerwonych tonów, gdyż brak ich w naturalnej pigmentacji tej mroźnej urody.
Samodzielna praca z paletą barw
Dla ułatwienia pracy w paletą barw podczas zakupów ubrań, dodatków i kosmetyków, wyposażam moje klientki w wachlarz najlepszych i dobrych odcieni. Przesyłam także obszerne materiały multimedialne w postaci look booku typu urody klientki oraz typu siostrzanego, a także innych pomocy do pobrania na telefon/komputer. Look book stanowi kompendium wiedzy na temat konkretnego typu urody. Jest tam mowa m.in. o komponowaniu stylizacji z poszczególnych barw z palety, stylach modowych, w których szczególnie dobrze sprawdzi się dana gama barw, pasujących do niej deseniach, biżuterii, koloryzacji włosów, sporo jest także informacji o makijażu dla danego typu kolorystycznego.
Wyposażona w wachlarzyk i look book, łatwiej nauczysz się swojej nowej palety. Uprzedzam jednak, że najprawdopodobniej będzie to proces i przyswojenie barw nie nastąpi od razu, jednak nie jest to powód, aby się zniechęcać. Jak w każdej nauce, także tutaj trzeba zacząć od podstaw i służy temu właśnie praca z wachlarzem barw i dogłębne zapoznanie się z treścią looka booka :).
Po więcej informacji z zakresu analizy kolorystycznej zapraszam na mój Instagram, Facebook i Pinterest.
Z opiniami zadowolonych klientek można zapoznać się w mojej wizytówce google.
Dziękuję, że jesteście tu ze mnę!
Pozdrawiam kolorowo!
Jakie kolory w koloryzacji włosów będą odpowiednie? Czy brąz pomieszany z blondem (omre, sombre, pasemka) wchodzi w grę?
Niektóre Chłodne Zimy wyglądają korzystnie w refleksach chłodnego, nie nazbyt jasnego blondu z zachowaniem ciemniejszej nasady włosów (subtelne refleksowe ombre). Trzeba uważać, aby nie zbudować zbyt intensywnego kontrastu między ciemną górą, a jaśniejszym dołem, stąd efekt powinien być stonowany. W mojej galerii o Chłodnych Zimach na platformie Pinterest można zasięgnąć inspiracji w dziedzinie koloryzacji dla tego typu kolorystycznego:https://pl.pinterest.com/magdalenalowkiet/cool-winter-best-makeup/ Pozdrawiam serdecznie!
Ja jestem chłodna zima dlatego nie zgadzam się z tym że włosy chłodnej zimy kończą się na odcieniu jasny brąz. Moje naturalne to ciemny blond. Przez lata farbowałam się jasnym blondem i wyglądały idealnie jakbym się z takimi urodziła. Powiem szczerze że denerwuje mnie to że do zimy przypisuje się tylko ciemne włosy czarne ciemnobrązowe. Czy zima nie może być blondynka?
Najczęstszą sytuacją jest, że Cool Winter ma włosy ciemne (szatynka lub brunetka), gdyż Zimy są typami już dość ciemnymi i mocno napigmentowanymi (naturalny włos blond ma w sobie dużo mniej melaniny, stąd jest jasny), natomiast miewałam Chłodne Zimy, które w dzieciństwie miały włosy blond, potem jednak ciemniały :). Nie widziałam Pani na żywo, więc ciężko mi się rzetelnie wypowiedzieć, jeśli jednak czuje Pani, że w blondzie wygląda najkorzystniej, to proszę słuchać siebie 🙂 Zdarzają się Czyste Zimy z naturalnie platynowym blondem. Chłodnej Zimy z naturalnym blondem w dorosłym życiu nie spotkałam, ale jak już wspomniałam, ciężko mi się odnieść do Pani indywidualnych cech urody. Jedna z moich klientek, Chłodna Zima, wyglądała bardzo dobrze w nie nazbyt jasnym blondzie (pełna koloryzacja włosów, aż do skóry głowy), gdyż jej buzia nie miała tak mocnej kontrastowości, jaką zazwyczaj spotyka się u typów zimowych. Obecnie wróciła do włosa naturalnego (szatyn) i też wygląda bardzo dobrze. Słuchałabym intuicji, ona zazwyczaj dobrze nam podpowiada. Pozdrawiam serdecznie!
Jestem chłodna zima lub chłodne lato, ale kocham beże i kolory jesieni. Ma Pani jakis pomysł?
Polecam tonacje różanego beżu i brązu (wchodzące z brudny zimny róż), odcienie taupe (kamienne beżowo-szare lub brązowo-szare), kakaowe i oberżynowe tonacje. Wszystkie one mogą zastąpić typowy brąz, beż i kamel u typów zimnych, choć i tak dużo lepsze jest spektrum od bieli, przez antracyt i średnią szarość, aż do czerni u grupy chłodnej, jako barwy neutralne. Pozdrawiam serdecznie!
Jestem chłodną zimą, mam czarne włosy i zielone oczy oraz jasną karnację.
Wszystko się zgadza w tym opisie i propozycje kolorów są właściwe.
Dziękuję za dodanie komentarza! Pozdrawiam Chłodną Zimę! ^_^
Your blog is the first I’ve seen that says cool winter can’t take a true green as it still has too much yellow in it. I was told I’m cool and clear, also been told I’m bright. Well I’m definitely not as bright as clear winter. That led to me thinking I’m more cool, especially as a pink with the slightest trace of coral in it doesn’t look right. You have managed to confirm cool winter for me with the comment about green. True green brings out the yellow in my overtone. I’m definitely not warm. This was really helpful, thank you!!
I’m really glad I could help! In my opinion green (which contains yellow and blue) is a bit too warm for Cool colourtypes 😉 I prefer blue-green shades instead of green for Cool Winter and Cool Summer. Blue-green suits both of them better 🙂 I’m very glad I could help You! Cheers!
A jakieś brązy, beże? Takie bardziej stonowane kolory zamiast tych intensywnych?
Dla Chłodnej Zimy neutralna (stonowana) baza ubraniowa to spektrum od czerni do czystej bieli, z czego najlepiej wypadną szarości i grafit ożywione intensywniejszymi odcieniami z palety. Czerń nosimy tylko w dodatkach lub jako dół garderoby (przy twarzy będzie zbyt ponura). Szarość i grafit nie tworzą mocnych kontrastów z dość już żywą paletą Chłodnej Zimy (tak bardzo jej potrzebną do wydobycia urody), dlatego pięknie współgrają z jej średniokontrastową urodą. Chłodna Zima, mimo iż najdelikatniejsza spośród zimowych sióstr, potrzebuje koloru przy twarzy, aby zyskać świeżość i wyrazistość. Brązy i beże nie są dobrym wyborem (brąz i beż zawierają w sobie dużo żółci, czyli bardzo ciepłego pigmentu, którego u Chłodnej zimy brak). Dużo lepiej sprawdzi się szarość, ewentualnie zimna biel. Nie polecam jednak noszenia się tylko w opisanych wyżej odcieniach neutralnych, gdyż Chłodna Zima będzie w nich wyglądać mdło i nijak (nawet w „swoich” bielach i szarościach). Jeśli jest Pani Chłodną Zimą i pała miłością do brązów, można spróbować odcieni taupe (szaro-brązowy) lub czarno-brązowych (jak węgiel drzewny), ale tylko w roli dodatków z dala od twarzy lub na dołach garderoby. Pozdrawiam serdecznie!
Lubię wracać do tego artykułu:)
Jak mi miło! Bardzo się cieszę i pozdrawiam kolorowo! 🙂