Z przyjemnością przedstawiam Wam moją przyjaciółkę, Marysię, która przyszła do mnie na analizę kolorystyczną w celu określenia swojego typu urody. Marysia jest przedstawicielką szlachetnego, eleganckiego typu – Chłodnej Zimy. Zanim przejdę do prezentacji zdjęć Marysi w jej najlepszych kolorach, nakreślę krótką charakterystykę typu Cool Winter.
W analizie kolorystycznej 12 typów urody Chłodna Zima jest obok pozostałych typów zimowych – bardziej nasyconej i jaśniejszej od niej Czystej Zimy (Clear/Bright Winter) oraz zdecydowanie ciemniejszej Głębokiej/Ciemnej Zimy (Deep/Dark Winter) o głębokim walorze (dużej domieszce czerni w jej kolorystyce) – tą najchłodniejszą, najbardziej „typową” Zimą. Oznacza to, że jako jedyna spośród Zim w 12-typowej analizie kolorystycznej toleruje wyłącznie chłodne barwy (bez żadnych domieszek ciepłych tonów), nie powinna nosić czerni przy twarzy i również jako jedyna jest nieco przygaszona, gdyż jej siostrzanym typem urody jest Chłodne Lato (Cool/True Summer), od którego może pożyczać niektóre bardziej intensywne kolory (a trzeba w tym miejscu wspomnieć, że wszystkie typy letnie zawierają w sobie, w zmiennych proporcjach, element niepełnego nasycenia kolorem, czyli niskiej chromatyczności, co znaczy, że ich kolorystyka jest nieco przytłumiona, jakby „sprana”, wyblakła czy wypłowiała).
Chłodne Zimy przepięknie prezentują się w wyraźnie zimnych, nasyconych kolorach (jak już wiemy, nie są to odcienie w pełni nasycone, gdyż te byłyby dla dostojnej i eleganckiej Chłodnej Zimy zbyt jaskrawe i żywe, a co za tym idzie, przytłaczałyby jej subtelnie przygaszoną urodę). Poniższy kolaż prezentuje zbiorczą paletę odcieni wszystkich Zim (jak już wspomniałam, są to dość nasycone barwy o wyłącznie chłodnym podtonie).
Jako, że każdy człowiek posiada swoją własną indywidualną mieszankę cech koloru (walor: jasny – ciemny, chromatyczność: przygaszony – mocno nasycony, temperatura: ciepły – chłodny), zdarza się, że zapożyczamy niektóre barwy od innych typów urody. Postanowiłam wyjść naprzeciw klientkom/klientom (jest to usługa, z której z powodzeniem mogą korzystać także panowie!) i maksymalnie spersonalizować tę usługę: każdej osobie, która skorzysta z analizy kolorystycznej udostępniam, oprócz ogólnej palety jego typu urody, także indywidualnie skomponowaną paletę dobrych i najlepszych kolorów do pobrania na telefon (wzornik swoich najlepszych kolorów będziesz mieć zawsze przy sobie, co ułatwi zakupy ubrań, dodatków czy kosmetyków). Przyjrzyjmy się najpierw najpiękniejszym barwom Marysi, pogrupowanym w przykładowe gamy za pomocą specjalistycznych chust kolorystycznych.
Marysia może pożyczać niektóre odcienie od swojego siostrzanego typu urody, Chłodnego Lata. Odcienie te są mniej nasycone i nieco bardziej przygaszone od barw zimowych, jednak np. w śliwce czy malinowej czerwieni Marysia prezentuje się również bardzo dobrze i te odcienie zaliczam do pasujących jej kolorów (nie zupełnie najlepszych, ale takich, które z powodzeniem może stosować w ubiorze i makijażu). Na kolażu powyżej możecie zobaczyć, jak Marysia wygląda w różnych kombinacjach swoich najlepszych i dobrych kolorów. Marysia skorzystała z pakietu analizy kolorystycznej i makijażu pokazowego, dzięki czemu na zdjęciach widzimy ją w wizażu pasującym do jej typu urody. Jak widać, Chłodna Zima rozkwita w otoczeniu swoich barw – całość prezentuje się bez zarzutu, jest świeżo, promiennie, spójnie i po prostu pięknie! Kolor włosów, który Marysia nosi na co dzień jest bardzo dobrze dobrany do jej urody – jest to dość ciemny, głęboki chłodny brąz, nie czerń, gdyż w tej Chłodne Zimy wyglądają na nieco przytłoczone (lepiej, aby nosiły ją z dala od twarzy).
A tak prezentują się wyselekcjonowane najlepsze odcienie Marysi, które będzie mogła pobrać na telefon (są one najlepsze ze wszystkich zimowych odcieni w jej przypadku). Od lewej: jasne srebro (z reguły „zarezerwowane” dla Czystej Zimy, jednak Marysia wygląda w nim pięknie), błękit królewski, nasycony odcień wina, żywa chłodna (niebieskawa) czerwień, mroźny pastelowy róż, czysta chłodna biel, fuksja, granat, szmaragdowa zieleń oraz średni odcień chłodnej szarości (każdy kolor ma swoje odcienie, nawet szarość bywa pod tym względem zróżnicowana, może bowiem zawierać domieszki innych kolorów).
Dodatkowo po analizie wyposażam Klientkę również we wzornik pomadek najbardziej pasujących danemu typowi urody (zdjęcie poniżej).
Porównajmy teraz, jak wygląda Chłodna Zima w otoczeniu najbardziej dla siebie korzystnych odcieni (zdjęcie po lewej) oraz najmniej pochlebnych ciepłych barw z palety jesieni i wiosny (odcienie zbyt ciepłe, jasne i mało nasycone): odcień płowej żółci, moreli, wielbłądziej wełny, zieleni mchu i pomarańczy (na potrzeby tego kolażu zmieniłam kolorystykę makijażu i dodałam niepasujące odcienie za pomocą programu graficznego). Oczywiście, gdyby Marysia nie miała na sobie grama makijażu na zdjęciu po prawej stronie, całość robiłaby jeszcze bardziej smutne i niedopasowane wrażenie. Makijaż nieco ratuje sytuację, gdyż zwiększa kontrastowość urody, jednak nawet on nie jest w stanie ukryć, że w niedobranych kolorach uroda Marysi przygasła i straciła świeżość. Nieodpowiednie barwy postarzyły ją i nadały wrażenie zmęczenia, a nawet choroby, co jest typową „reakcją” urody na otoczenie jej nietrafionymi odcieniami (w ubiorze, makijażu i odcieniu włosów).
Niewprawne oko nie będzie być może w stanie od razu wychwycić kolorystycznych niuansów, jednak uważam, że już na pierwszy rzut oka (niezamierzona gra słów), widać, że po lewej stronie uroda zdaje się rozkwitać, po prawej zaś intuicyjnie czujemy, że „coś nie gra”. Jeśli trudno Wam zobaczyć ten efekt, popatrzcie tylko na jedno zdjęcie na raz: zasłońcie na chwilę prawe ujęcie i przyjrzyjcie się lewej stronie, potem to samo zróbcie z prawym kadrem. Różnica będzie wtedy łatwiej dostrzegalna :). Jeśli korzystacie z laptopów, kolory mogą być mocno przekłamane, polecam wyświetlacz telefonu lub tabletu.
Mam nadzieję, że zachęciłam Was do skorzystania z analizy kolorystycznej. Bogatsze/bogatsi w tę wiedzę o sobie, będziecie łatwiej i rozważniej dokonywać kolorystycznych wyborów podczas zakupów, co zaowocuje lepiej dobraną garderobą/wyposażoną kosmetyczką oraz sporymi oszczędnościami w przyszłości (wymiana ubrań może nadszarpnąć nieco budżet na początku, polecam jednak robić to stopniowo, ciesząc się z poznawaniem odcieni, w których Wam najpiękniej!). Z czasem stwierdzicie, że macie w szafie mniej ubrań, niż dawniej, a mimo to, wreszcie macie w czym chodzić, w dodatku wszystko pasuje do siebie kolorystycznie :).
Osiągnięciu tego kolorowo-ubraniowego zen pomoże Wam z pewnością także obszerny skrypt podsumowujący Wasz typ urody, który otrzymacie ode mnie po analizie kolorystycznej, w którym znajdziecie szczegółowy opis Waszej pory roku, wskazówki, jakie style modowe szczególnie dobrze eksponują właściwe jej kolory, informacje na temat pasującej biżuterii i makijażu, a także umiejętnego łączenia kolorów, preferowanych odcieni włosów i wiele innych cennych porad (skrypt autorstwa znakomitej Pani Ani Ciechomskiej z warszawskiej Make-up Instructors Academy, gdzie miałam przyjemność ukończyć certyfikowany kurs Zaawansowane techniki analizy kolorystycznej The 12 SeasonColorTheory System oraz kurs potwierdzający kompetencje w zakresie Stylista Ślubny – kolorysta).
Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej na temat usługi Zaawansowana analiza kolorystyczna, kliknijcie tutaj
Zapraszam, odkryjmy razem Wasze najpiękniejsze barwy!
Jakie kolory w koloryzacji włosów będą odpowiednie? Czy brąz pomieszany z blondem (omre, sombre, pasemka) wchodzi w grę?
Niektóre Chłodne Zimy wyglądają korzystnie w refleksach chłodnego, nie nazbyt jasnego blondu z zachowaniem ciemniejszej nasady włosów (subtelne refleksowe ombre). Trzeba uważać, aby nie zbudować zbyt intensywnego kontrastu między ciemną górą, a jaśniejszym dołem, stąd efekt powinien być stonowany. W mojej galerii o Chłodnych Zimach na platformie Pinterest można zasięgnąć inspiracji w dziedzinie koloryzacji dla tego typu kolorystycznego:https://pl.pinterest.com/magdalenalowkiet/cool-winter-best-makeup/ Pozdrawiam serdecznie!
Ja jestem chłodna zima dlatego nie zgadzam się z tym że włosy chłodnej zimy kończą się na odcieniu jasny brąz. Moje naturalne to ciemny blond. Przez lata farbowałam się jasnym blondem i wyglądały idealnie jakbym się z takimi urodziła. Powiem szczerze że denerwuje mnie to że do zimy przypisuje się tylko ciemne włosy czarne ciemnobrązowe. Czy zima nie może być blondynka?
Najczęstszą sytuacją jest, że Cool Winter ma włosy ciemne (szatynka lub brunetka), gdyż Zimy są typami już dość ciemnymi i mocno napigmentowanymi (naturalny włos blond ma w sobie dużo mniej melaniny, stąd jest jasny), natomiast miewałam Chłodne Zimy, które w dzieciństwie miały włosy blond, potem jednak ciemniały :). Nie widziałam Pani na żywo, więc ciężko mi się rzetelnie wypowiedzieć, jeśli jednak czuje Pani, że w blondzie wygląda najkorzystniej, to proszę słuchać siebie 🙂 Zdarzają się Czyste Zimy z naturalnie platynowym blondem. Chłodnej Zimy z naturalnym blondem w dorosłym życiu nie spotkałam, ale jak już wspomniałam, ciężko mi się odnieść do Pani indywidualnych cech urody. Jedna z moich klientek, Chłodna Zima, wyglądała bardzo dobrze w nie nazbyt jasnym blondzie (pełna koloryzacja włosów, aż do skóry głowy), gdyż jej buzia nie miała tak mocnej kontrastowości, jaką zazwyczaj spotyka się u typów zimowych. Obecnie wróciła do włosa naturalnego (szatyn) i też wygląda bardzo dobrze. Słuchałabym intuicji, ona zazwyczaj dobrze nam podpowiada. Pozdrawiam serdecznie!
Jestem chłodna zima lub chłodne lato, ale kocham beże i kolory jesieni. Ma Pani jakis pomysł?
Polecam tonacje różanego beżu i brązu (wchodzące z brudny zimny róż), odcienie taupe (kamienne beżowo-szare lub brązowo-szare), kakaowe i oberżynowe tonacje. Wszystkie one mogą zastąpić typowy brąz, beż i kamel u typów zimnych, choć i tak dużo lepsze jest spektrum od bieli, przez antracyt i średnią szarość, aż do czerni u grupy chłodnej, jako barwy neutralne. Pozdrawiam serdecznie!